Strona główna / Blog / Identyfikacja wizualna firmy, czyli jak to zrobiliśmy w MaxROY.agency?

Identyfikacja wizualna firmy, czyli jak to zrobiliśmy w MaxROY.agency?

18.06.2019

5 min czyt.

Case Study

Jako agencja zajmująca się marketingiem internetowym wiemy, jak ważne jest to, jak klienci widzą nas w sieci. Początkowo nasza firma stawiała na skrajny minimalizm identyfikacyjny – posiadaliśmy logo i tyle póki co wystarczało na nasze potrzeby. Nie bez powodu mówi się jednak, że “szewc bez butów chodzi” – z czasem zaczęliśmy odczuwać brak spójnej identyfikacji, a nasza agencja rozwijała się i była coraz bardziej gotowa na pokazanie się social mediom w pełnej krasie.

Co to jest identyfikacja wizualna firmy?

Identyfikacja wizualna to całokształt przekazu wizualnego jaki tworzy wokół siebie marka. Buduje się go z różnych symboli, które spójnie oddają filozofię firmy. Najczęściej na identyfikację wizualną składa się:

• logo,
• odpowiednia kolorystyka,
• typografia,
• materiały referencyjne,
• strona internetowa itd.

Jednym zdaniem: wszystko to jak “wygląda” firma dla odbiorców.

Najważniejszym elementem dobrego brandingu jest jego spójność – zarówno wszystkich wizualnych elementów, składających się na całokształt, jak i spójność przekazu. Ciężko nam wyobrazić sobie jakąkolwiek markę premium z kolorowym, „comicsansowym” logotypem. Mylące będzie także studio architektury reklamujące się pod różowym lotosem.

Przy tworzeniu elementów wizualnych każdej marki musimy zastanowić się:

• Jakie wartości chcemy przekazać?
• Czym się wyróżniamy?
• Jakie są nasze mocne strony?

Identyfikacja wizualna firmy MaxROY.agency – na czym się skupiliśmy?

KROK 1: Research

Pracę nad identyfikacją wizualną MaxROY.agency rozpoczęłam od solidnego researchu wszystkiego, co marka dotychczas publikowała w sieci. Chciałam nawiązać w jakiś sposób do już istniejących ścieżek. Ciężko było jednak znaleźć punkt zaczepienia – branding był chaotyczny i szczątkowy. Na uwagę zasługiwał logotyp, który miał już w sobie pewną historię i rozpoznawalność, także wspólnie postanowiliśmy go pozostawić niezmienionym.

KROK 2: Mapa skojarzeń

Kolejnym elementem było wspólne zastanowienie się jakie wartości marka za sobą niesie, z czym chce się identyfikować, jak chce być postrzegana w internecie. Stworzyłam mapę skojarzeń, dzięki czemu łatwiej było dopasować poszczególne elementy identyfikacji do konkretnych cech agencji.

KROK 3: Kolorystyka

Mając na początku tylko prosty logotyp ciężko było dobrać do niego pasujące elementy. Zaczęłam więc zastanawiać się nad doborem odpowiedniej kolorystyki. Chcąc nawiązać do „firmy siostry” – sprawnego marketingu – wykorzystałam jako kolor podstawowy ich czerwień.

Postanowiłam postawić na gradient. Dlaczego? Nie tylko dlatego, że gradienty są w modzie (nauczona doświadczeniem, że nie warto podczas tworzenia identyfikacji podpierać się chwilową modą), a dlatego, że gradient ma w sobie cechy, z którymi utożsamia się nasza marka. MaxROY.agency to agencja, która zajmuje się wieloma obszarami marketingu internetowego. Wniosek jest prosty: nie jest ani tylko czerwona, ani tylko granatowa – jest wszystkimi tymi barwami pomiędzy. Przechodząca mocna czerwień do głębokiego granatu idealnie oddaje to, co się u nas dzieje – żywiołowość, zmiany, nadążanie za trendami, ale jednocześnie pewna stabilność.

Dodatkowo to też ładnie wygląda. A sama estetyka też jest ważna w wyborze kolorów.

KROK 4: Dodatkowe elementy wyróżniające

Wraz z kolorami dopasowałam do identyfikacji dość niecodzienne kształty. Płynne i obłe formy podkreślają nowoczesność i elastyczność, dodają jednocześnie charakterystycznego sznytu całej stronie wizualnej. Znalazły się na stronie, na materiałach dla klientów i social-mediach. Po nich rozpoznacie MaxROYa.

KROK 5: Wybór typografii: jaki font w identyfikacji wizualnej firmy?

Zależało mi na foncie minimalistycznym, bezszeryfowym, który uspokoi trochę intensywne kolory i płynne kształty. Postawiłam na liternictwo polskiego projektanta Łukasza Dziedzica – font Lato. Wybór może się z jednej strony wydawać bardzo mało oryginalny – ten krój pisma już parę lat temu zdominował rynek i to nie tylko polski. Chciałam jednak postawić na coś ponadczasowego – co sprawdzi się zarówno na stronie internetowej, jak i na materiałach reklamowych.

KROK 6: Oryginalna identyfikacja firmy – jak robić to dobrze?

Bardzo ważnym elementem każdej identyfikacji jest jej oryginalność. Postawiłam na tworzenie własnych ilustracji i ikon, dzięki czemu są dobrze dopasowane do reszty komunikacji wizualnej, są spójne i autorskie. To bardzo ważny wyróżnik marki, który mogę często wykorzystywać w różnych materiałach – czy to przygotowywując szablon pod prezentacje, baner internetowy czy menu strony.

Pracując w agencji marketingowej szybko uświadomiłam sobie, że najważniejszym, najbardziej autorskim i wyróżniającym elementem są po prostu ludzie. To profesjonaliści tworzą naszą agencję i to na nich chciałam położyć nacisk w naszej komunikacji internetowej.

Szybko padł pomysł zorganizowania sesji zdjęciowej. Z jednej strony po to, by móc pochwalić się naszymi ekspertami. Z drugiej strony też po to, by nie korzystać ze zdjęć stockowych, chcąc reklamować się gdziekolwiek. Poza zdjęciami typowo portretowymi wykonałam sporo fotografii “sytuacyjnych”, które na pewno przydadzą się w social mediowym życiu.

Sesja zdjęciowa okazała się sporym sukcesem! Oprócz tworzenia spójności marki, zbudowała też fajną, integracyjną atmosferę w zespole. Efekty sesji zdjęciowej możecie częściowo podziwiać na naszej stronie, w zakładce O NAS.

Czy warto? Podsumowanie

Tworzenie brandingu to proces, który tak naprawde nigdy się nie kończy. Codziennie dochodzą nowe pomysły, elementy czy wyzwania, które rozszerzają pewną, stworzoną już, podstawę. Jednak właśnie te gotowe fundamenty ułatwiają i usprawniają naszą pracę, jednocześnie czyniąc wszystkie nasze działania bardziej spójnymi i estetycznymi.

Nasz fanpage na facebooku staje się powoli platformą do dzielenia się profesjonalnymi poradami i case studies. Podobnie z naszym profilem LinkedIn, gdzie z jednej strony budujemy profil ekspercki marki, a z drugiej nasi pracownicy mogą identyfikować się z agencją na swoich prywatnych profilach. Ruszyła też strona internetowa, zbudowana przez firmę od podstaw.

Wdrażamy naszą identyfikację nie tylko do komunikacji z klientem, ale także do komunikacji między pracownikami – zacieśniania relacji i możliwości utożsamiania się. Mimo zajmowania się marketingiem internetowym – jesteśmy widoczni zarówno online jak i offline.

Ponieważ spójność to najważniejsza cecha każdej identyfikacji wizualnej.