Sprawdź nasze CASE STUDIES >>> ZOBACZ

Czy krótkie formy wideo, takie jak TikToki, Reelsy i YouTube Shorts, mają już swoją datę ważności?

4 min czyt.
Social media
Spis treści

    Krótkie formy wideo zrewolucjonizowały sposób, w jaki konsumujemy treści w internecie. TikToki, Reelsy czy Shorts stały się nie tylko narzędziem rozrywki, ale też kluczowym kanałem komunikacji marek z odbiorcami. Jednak w świecie, w którym tempo i intensywność przekazu stale rośnie, pojawia się pytanie: czy ten format ma jeszcze przestrzeń do rozwoju, czy zbliża się do granic swojej skuteczności? W tym artykule dzielę się obserwacjami na temat kierunków, w jakich mogą podążać krótkie treści wideo oraz technologiami, które mogą odmienić krajobraz social mediów. Jeśli interesuje Cię przyszłość contentu, użytkowników i platform – zapraszam do lektury.

    Według mnie krótkie formy wideo mają się świetnie – liczby nie kłamią i naprawdę robią wrażenie. Każdego dnia użytkownicy odtwarzają setki miliardów krótkich materiałów wideo (Meta: 200 mld[1], YouTube Shorts: 70 mld[2], TikTok: 1 mld[3]).

    Wyświetlenia rolek w social mediach

    1. https://www.tubefilter.com/2023/07/28/meta-facebook-instagram-reels-200-billion-daily-views-q2-2023/
    2. https://storylab.ai/youtube-video-shorts-statistics/
    3. https://tridenstechnology.com/pl/statystyki-uzytkownikow-tiktok/

    Ogromna dostępność treści sprawia jednak, że użytkownicy coraz częściej przestają skupiać się na twórcach, a zwracają uwagę przede wszystkim na samą zawartość. Jej jakość, kreatywność czy tempo. Potwierdzają to dane z raportów pokazujące, że to właśnie treść materiałów, a nie popularność ich autorów, jest kluczowym czynnikiem decydującym o tym, czy dany film zdobędzie popularność. Nie liczy się już tak KTO, tylko CO opublikował. W efekcie nawet anonimowe lub przypadkowe konta redystrybuujące popularne treści mogą osiągać milionowe wyświetlenia [4].

    Treść czy autor

    [https://gethero.pl/en/raport-tiktok-2022-2/]

    Ciekawe wnioski przynosi również przeprowadzona niedawno ankieta na LinkedIn. Niestety zrobiłem jedynie screena wyników i nie pamiętam autora. 

    Aż 77% respondentów uważa, że krótka forma wideo nadal będzie dominującym formatem w najbliższej przyszłości, a tylko 23% sądzi, że użytkownicy szybko się nią zmęczą.

    ankieta Linkedin

    [ankieta linkedin]

     Rodzi się jednak pytanie, czy forma ta nie będzie musiała ewoluować, aby nadal efektywnie przyciągać uwagę odbiorców, którzy oczekują coraz silniejszych, bardziej angażujących emocji.

    Obecnie kluczowym elementem sukcesu krótkich form wideo są intensywne bodźce:

    • chwytliwa muzyka, 
    • odpowiednie hooki
    • dynamiczny montaż, 
    • szybkie napisy,
    • efekty dźwiękowe. 

    Wciąż jednak pragniemy więcej interakcji, więcej zaangażowania, więcej emocji. 

    Co więc może być kolejnym krokiem?

    W przyszłość zaczyna rysować się kilka ścieżek. 

    Pierwszą, choć wciąż nie do końca mainstreamową z uwagi na koszty i dostępność, jest rozwój formatu z wykorzystaniem AR (rozszerzonej rzeczywistości) i VR (wirtualnej rzeczywistości). 

    AR i VR to technologie, które od lat obiecują rewolucję w konsumpcji treści, jednak wciąż nie weszły na dobre do mainstreamu. Powodem są przede wszystkim kwestie kosztowe i technologiczne. Aby doświadczenie VR stało się standardem, konieczne są wygodne i tanie urządzenia, które zapewnią komfort użytkowania na co dzień (na pewno nie będą ciężkie i nieporęczne Oculusy).

    Druga propozycja to działanie na zmysły. Krótka forma wideo przyciąga dziś wzrok i słuch, ale w przyszłości możemy oczekiwać włączenia kolejnych zmysłów: dotyku, a nawet zapachu czy smaku. Wyobraź sobie, że możesz poczuć fakturę drewna, dotykając jedynie ekran telefonu. Brzmi jak science fiction? Być może już niedługo stanie się codziennością. To wszystko w długiej perspektywie może doprowadzić do zupełnie nowego poziomu immersyjności.

    To, z czym zderzamy się już dzisiaj i działa coraz lepiej to trend, w którym to sztuczna inteligencja zaczyna generować całość treści — od scenariuszy, poprzez obraz i dźwięk, aż po realistycznych wirtualnych influencerów. Już teraz mamy do czynienia z cyfrowymi twórcami, którzy zyskują milionowe grona odbiorców, choć za ich wizerunkiem stoi jedynie algorytm. Przykład arcads.ai, którego sam miałem okazję niejednokrotnie testować.

    Filmy Arcad.ai

    [przykłady video tworzone przy pomocy narzędzia arcads.ai]

    Czy oznacza to kres ludzkiego influencer marketingu? Raczej nie, ale z pewnością zmieni jego naturę – ludzie mogą stać się raczej kuratorami niż oryginalnymi autorami treści.

    W końcu coś, co mnie najbardziej fascynuje i łączy powyższe propozycje. 

    Znacznie bardziej realną alternatywą może stać się kontent generowany w czasie rzeczywistym przez sztuczną inteligencję. Pamiętasz serial “Black Mirror”? No właśnie. Tylko pomyśl, że podczas oglądania TikToka czy Reelsa, nagranego przez realną osobę, możesz w dowolnym momencie zatrzymać film i dopytać o dodatkowe szczegóły.

    Czyli bazowy materiał może mieć wiele zakończeń. Zakończeń i rozszerzeń tworzonych w czasie rzeczywistym (!)

    Wyobraź sobie, że jesteś zapalonym kolarzem. Oglądasz film cenionego influencera z porównaniem konkretnych modeli rowerów. Chciałbyś zestawić go z innym wariantem, bądź dopytać o konkretną specyfikację osprzętu.

    AI natychmiast wygeneruje nowy fragment materiału, w którym influencer szczegółowo odpowie na Twoje pytanie. Taka interaktywność sprawi, że użytkownik spędzi znacznie więcej czasu w obrębie danej platformy, co naturalnie przełoży się na większe zyski dla gigantów social media.

    Wszystkie te technologie mają potencjał, aby diametralnie zmienić nasze postrzeganie treści internetowych. Jedno jest pewne — krótka forma wideo, jaką znamy dziś, ewoluuje lub zostanie zastąpiona przez zupełnie nowe rozwiązania. To, jak szybko i w jakim kierunku pójdą zmiany, zależy od dalszego rozwoju technologicznego oraz od tego, jak my, użytkownicy, zdecydujemy się konsumować treści w przyszłości.

    Najważniejsze wnioski

    • Krótkie formy wideo wciąż dominują, ale ich siła wynika już bardziej z formy niż z twórcy – liczy się „co”, a nie „kto”.
    • Użytkownicy oczekują coraz silniejszych bodźców – dynamicznego montażu, hooków, muzyki i interakcji.
    • AI zmienia zasady gry – treści generowane w czasie rzeczywistym mogą wkrótce stać się nowym standardem.
    • AR, VR i technologia multisensoryczna to potencjalne kierunki dalszego rozwoju – choć wymagają czasu i dostępności sprzętu.
    • Wirtualni influencerzy i personalizacja contentu stają się coraz bardziej realną alternatywą dla tradycyjnych twórców.
    • Ewolucja jest nieunikniona – platformy będą musiały dostarczać nowe formaty, by utrzymać uwagę odbiorcy.

    Wniosek

    Jeśli tworzysz treści lub rozwijasz markę w social media, warto już dziś obserwować te trendy i testować nowe rozwiązania. Bo choć forma może pozostać krótka, jej przyszłość wcale nie musi być prosta.

    Subscribe
    Powiadom o
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Avatar photo
    Szymon Florczak

    Spis treści