Najlepsze polskie RTM – subiektywne zestawienie

6 min czyt.
Case Study
najlepsze-polskie-rtm-subiektywne-zestawienie
Spis treści

    Prawda jest taka, że RTM-y lubimy nie tylko ze względu na ich (zwykle) żartobliwy charakter, ale przede wszystkim za błyskotliwość. Trafiamy na kreację odwołującą się do wydarzenia, o którym usłyszeliśmy dosłownie kilkanaście minut wcześniej i robimy bezgłośne – a czasem i głośne – “wow”. Bywa, że do “wow” dodajemy jeszcze coś w stylu “znów wygrali!”. Dzieje się tak zwykle w przypadku marek, dla których RTM to po prostu sposób na życie w Social Media.

    Królowa RTM jest tylko jedna (ta szwedzka)…

    Jednym z klasyków i naszych absolutnych ulubieńców w temacie RTM jest oczywiście IKEA. Nie ma żadnego, istotnego i głośnego wydarzenia, którego Social Media team tej marki pozostawiłby bez odpowiedzi. Pamiętajmy jednak, że to nie tylko kreatywność managerów ma tu wpływ na ostateczny, zazwyczaj trafiony w 10 (a nawet 10k) efekt. Niezwykle pomocny jest tu także dobrze wszystkim znany, minimalistyczny layout graficzny, który pracuje na pozytywny odbiór każdej kolejnej kreacji, wynikająca z podstawowych wartości marki, dość luźna komunikacja z klientami oraz ogromna i zróżnicowana (a zatem dająca wiele możliwości “ogrania”) baza produktowa.

    krolowa-rtm-jest-tylko-jedna-ta-szwedzka
    krolowa-rtm-jest-tylko-jedna-ta-szwedzka
    krolowa-rtm-jest-tylko-jedna-ta-szwedzka
    krolowa-rtm-jest-tylko-jedna-ta-szwedzka
    krolowa-rtm-jest-tylko-jedna-ta-szwedzka
    krolowa-rtm-jest-tylko-jedna-ta-szwedzka

    Oczywiście, pomimo tych sprzyjających okoliczności, wciąż niezwykle szanujemy pracę naszych kolegów, czego najlepszym dowodem niech będzie nasz prywatny komentarz do RTM-owego posta nawiązującego do pierwszego “zdjęcia” czarnej dziury:

    krolowa-rtm-jest-tylko-jedna-ta-szwedzka

    LIDL umie w RTM! 

    Nie wiemy, czy przepisem na sukces jest czteroliterowa nazwa firmy, ale póki co się to sprawdza – kolejną marką, która tworzy prawdziwe hity social mediów jest Lidl! W komunikacji tej marki nie tylko świetnie gra się słowem na co dzień, ale również idealnie wpasowuje w trendujące tematy, takie jak ostatnia kreacja nawiązująca do fenomenu utworu Maty “Patointeligencja” (trochę po czasie, ale wciąż szanujemy). I tu ponownie – duży asortyment oraz otwartość kierujących marką na niesztampowe pomysły (a wręcz ogólna odwaga i spory kredyt zaufania dany agencji) – pozwoliły stworzyć spójną i rozpoznawalną komunikację, w której RTM-y zajmują istotne miejsce.

    lidl umie w rtm
    lidl umie w rtm
    lidl umie w rtm

    W nawiązaniu do Lidla nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie wspomnieli o jeszcze jednej kwestii. Lasy Państwowe nie są żadnymi mistrzami RTM-u, ale swoimi komentarzami w związku z lidlowym postem o świątecznych jodłach naprawdę przywołali uśmiech na twarzy niejednego Social Media Managera. Aczkolwiek i tu ukłon w stronę ekipy marketingowej Lidla – jak widać dobry dżingiel to naprawdę połowa sukcesu (i ram pam pam pam). 

    lidl umie w rtm

    Jak ukisić RTM?

    Jak się okazuje, przy dużych pokładach kreatywności i sporym samozaparciu z ogórka ukręcić można wszystko – nie tylko dziobaka (serio?), ale także wyśmienitą komunikację w SM. Choć firma Krakus – bo to o niej i o jej ikonicznym już produkcie mowa – rzadko wykorzystuje klasycznie pojmowane materiały RTM, czasami uda im się zaliczyć niezły strzał, jak post odnoszący się do premiery najnowszej części “Gwiezdnych Wojen” oraz powiązanego z sagą serialu “Mandalorian” i histerycznego wręcz uwielbienia Internetu dla postaci Baby Yody (tak, wiemy że to tak naprawdę nie mały Yoda). O ile zakład, że ktoś już na jakiejś imprezie próbował to sklecić? 

    jak ukisic rtm

    Wyborowe pomysły WYBOROWEJ

    Premiera najnowszego iPhone’a, a w zasadzie każdego nowego produktu Apple, zawsze budzi wielkie emocje – zarówno w fanach samego sprzętu, jak i w marketerach czekających, by uszczknąć coś dla siebie z tego rogu obfitości. 3 obiektywy iPhone 11 zrodziły masę RTM-ów, ale ten jeden był wyjątkowy. Wódka Wyborowa w jednym poście wyśmienicie ograła nie tylko temat samej premiery Apple, ale także premiery nowej butelki swojego produktu oraz nawiązała do głównej osi własnej strategii marketingowej dookreślającej wódkę, jako napój, który towarzyszy Polakom… w zasadzie zawsze i wszędzie (i tylko w pozytywnym kontekście). I można mieć z tym założeniem problem, bo to pomysł tak samo genialny, jak i graniczny, ale uparcie egzekwowany działa i to działa wyborowo. Choć oparta głównie na aktualnych wydarzeniach komunikacja Wyborowej ma swoje wzloty i upadki – zdarza się bowiem, że niektóre ich pomysły po prostu “nie lądują” – to te, które trafiają celu, trafiają w samo sedno.

    wyborowe pomysly wyborowej

    RTM-owe bomby, czyli … kuj temat póki gorący!

    #1: Kto się boi czarnej wołgi?

    Polska edycja Biblii Mody? Długo wielu w to nie wierzyło, ale gdy w końcu ogłoszono dzień premiery, wszyscy z zapartym tchem czekali na okładkę pierwszego-polskiego-wołga. A gdy wreszcie doszło do jej publikacji… szok i niedowierzanie. Otulony smogową pierzyną, zajmujący pół  fotografii symbol polskiego socjalizmu (i do tego krzywo!), dwie polskie modelki (“no i co z tego, że zagranico znane, skoro takie chude, że aż nieapetyczne”) oraz siejąca postrach wśród młodych i starych przynajmniej od ‘56 – czarna wołga. O fotografie Niemcu nie wspominając. 

    Tego dnia Internet wybuchł, ale nie tylko od nadmiaru absurdalnych komentarzy, czy jednostkowych opinii, których wyrażenie stało się nagle czymś w rodzaju obywatelskiego obowiązku. Dyskusja wokół pierwszej okładki polskiego Vogue zainspirowała zarówno indywidualnych użytkowników, jak i niezwiązane z brandami fanpage oraz marki, które prześcigając się w tworzeniu treści nawiązujących do najgorętszego tematu sezonu, zalały viralową falą cały polski Internet (która wylała się nawet trochę na boki zostawiając swój ślad choćby na anglojęzycznej Wikipedii).

    rtmowe bomby czyli kuj temat poki goracy
    rtmowe bomby czyli kuj temat poki goracy
    rtmowe bomby czyli kuj temat poki goracy

    Przykład okładki Vogue wyśmienicie pokazuje działanie dwóch, zasadniczo odrębnych, choć niejednokrotnie przeplatających się ze sobą, mechanizmów – narodzin viralu i tworzonych na jego podstawie, jakościowych materiałów RTM. Kreacja zaproponowana przez magazyn okazała się być nie tylko interesująca, ale – co więcej – inspirująca, tworząc ogromną, bezpłatną kampanię dla Vogue. Czy zabieg ten został zaplanowany przez ich dział marketingu? Z pewnością jego pracownicy byli świadomi możliwych kontrowersji, ale śmiemy twierdzić, że ostateczny efekt przerósł ich oczekiwania. 

    #2: SORry, zrobili to dobrze

    Wizyta na szpitalnym oddziale ratunkowym nie należy do najmilszych życiowych doświadczeń, ale jak się okazuje i ta z pozoru mało intrygująca instytucja, poruszająca opinię publiczną zazwyczaj wyłącznie wtedy, gdy coś pójdzie tak (czyt. ktoś umrze, choć nie powinien), potrafi zapewnić niezłą rozrywkę użytkownikom Internetu oraz stać się wodą na marketingowy młyn. Dlaczego? Bo grafik SOR’u w Sieradzu zrobił swoją robotę, ale ludzie mieli odmienną opinię na ten temat.

    Wszystko rozbiło się o zapis linii EKG (elektrokardiogramu), a w zasadzie to, po której stronie nowego logo sieradzkiego SOR, umieszczony został charakterystyczny, symbolizujący poprawną pracę serca pik. Grafik umieścił je w zgodzie ze sztuką lekarską – elektrokardiogram czyta się bowiem od prawej, do lewej. A zatem (w tej wersji wydarzeń) płaska linia trafia na SOR, po czym podskakuje radosnym zygzakiem (pacjent przeżył). Tu jednak pojawia się problem. Po pierwsze, język polski to nie hebrajski i czyta się go od lewej do prawej oraz po drugie, Polacy (w tym duża grupa marketerów i Social Media Managerów) nie wiedzą dosłownie nic na temat działania EKG, oprócz tego, czego nauczyli się z hollywoodzkich filmów i co da się streścić w dwóch jasnych formułkach: płaska linia – nie żyjesz, zygzak – żyjesz. Nie wiedzą na tyle, że nawet nikomu nie przyszło do głowy, by to sprawdzić (no może prawie nikomu, bo my sprawdziliśmy). 

    I tak oto (w tej alternatywnej wersji wydarzeń) radosna linia bijącego serca przechodzi przez sieradzki SOR i przestaje być radosna (pacjent zmarł).

    rtmowe bomby czyli kuj temat poki goracy

    A jak powszechnie wiadomo: vox populi, vox dei i zanim ktokolwiek zdążył powiedzieć “Halo, ale wszystko z tym w porządku, bo…” i przebić się przez wszystkowiedzący tłum, było już za późno, bo marki w Internecie żyły już tylko misją przekonania swoich konsumentów, że ich produkt jest całkowitym przeciwieństwem SOR’u w Sieradzu.

    rtmowe bomby czyli kuj temat poki goracy
    rtmowe bomby czyli kuj temat poki goracy
    rtmowe bomby czyli kuj temat poki goracy
    Subscribe
    Powiadom o
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Avatar photo
    Aleksandra Kargul

    Spis treści